Sesja portretowa


Cześć! Zapraszam do obejrzenia sesji portretowej z wykorzystaniem nowego obiektywu Viltrox 50mm f1.8 z mocowaniem Nikon Z. Obiektyw otrzymałem na kilkudniowe testy, za co bardzo dziękuję dystrybutorowi Foto-Technika oraz Viltrox Polska. Dziękuję również Monice, która zgodziła się wystąpić w roli modelki;) Zdjęcia wykonałem bezlusterkowcem Nikon Z6II (wszystkie na F1.8), a ponieważ posiadam obiektyw Nikkor Z 50mm f1.8S, pokusiłem się o małe porównanie z tytułowym Viltroxem, o czym przeczytacie w dalszej części niniejszego wpisu.

Tymczasem kilka zdjęć z sesji portretowej z Moniką:

A tutaj podobny kadr wykonany obiektywami: Viltrox 50mm f1.8 Z (lewa) oraz Nikkor Z 50mm f1.8 S (prawa):

Jak widać na powyższych zdjęciach, nowa 50-tka od Viltroxa to udana konstrukcja, generująca ostry i jednocześnie miły dla oka obrazek z ładnym rozmyciem tła. Podczas kilku dni jakie miałem okazję testować obiektyw, a także na przedstawionej sesji portretowej nie zauważyłem problemów z celnością autofocusa, chociaż jest nieco wolniejszy od Nikkora 50mm 1.8 S. Viltrox jest za to cichszy (!), w co ciężko uwierzyć, gdyż nikonowski odpowiednik jest niemal bezgłośny. Tak więc w codziennym użytkowaniu Viltrox może stanowić ciekawą alternatywę dla 50-tki od Nikona, gdyż praca obiektywu i obrazek jaki otrzymujemy są bardzo podobne, ale...

...porównując bliżej obrazek z tych dwóch obiektywów w warunkach domowych zauważyłem kilka różnic (zaznaczam, iż są to tylko moje spostrzeżenia na podstawie egzemplarza obiektywu, jaki otrzymałem do testów), o których warto wspomnieć:

  • Viltrox jest "ciemniejszy" (nazywamy to światłosiłą) niż Nikkor, co oznacza, że przy identycznych warunkach zewnętrznych i ustawieniach aparatu zdjęcia wykonane Viltroxem są troszkę ciemniejsze, niż te wykonane Nikkorem. Jeszcze inaczej mówiąc, fotografując przy np. F1.8 używając Viltroxa musimy delikatnie zwiększyć ISO lub wydłużyć czas naświetlania, aby uzyskać tak samo naświetlone zdjęcie, jak te wykonane Nikkorem przy zastosowaniu niższych parametrów. Sam zajmuję się głównie fotografią ślubną i z mojego punktu widzenia jest to istotna kwestia, gdy w ciemnym kościele walczymy o każdy ułamek EV;)
  • obiektyw od Viltroxa jest troszkę mniej ostry w centrum kadru, niż Nikkor, za to po bokach zdecydowanie wygrywa Nikkor;
  • autofocus Viltroxa jest nieco wolniejszy niż Nikkor, natomiast nie ma problemu z celnością, jest za to cichszy od Nikkora;
  • minimalna odległość, z której ostrzy Viltrox większa, niż w przypadku Nikkora.

Reasumując, obiektyw Viltrox 50mm f1.8 Z to ciekawa i godna rozważenia propozycja dla posiadaczy bezlusterkowców systemu Nikon Z, którzy szukają standardowego jasnego stałoogniskowego obiektywu, generującego bardzo ładny obrazek. Ja natomiast już mam swojego Nikkora Z 50mm 1.8 S, który przepracował u mnie część 2020 i cały sezon ślubny 2021, nigdy mnie nie zawiódł, gdyż w reportażu spisuje się świetnie, z powodzeniem też go używam podczas sesji plenerowych i portretowych, więc póki co pozostaje w mojej torbie fotograficznej;)


Dziękuję za poświęcony czas!